Bardzo ciężkie spotkanie rozegrały siatkarki ZORZY w swoim premierowym występie w turnieju finałowym o awans do II ligi. Przeciwniczkami wodzisławianek była silna i doświadczona ekipa ŁKS Łódź. Podopieczne trenera Brzezinki wyszły na parkiet mocno stremowane rangą turnieju i klasą przeciwniczek, co skutkowało wyraźną przegraną w dwóch pierwszych partiach. Dopiero po zmianach w ustawieniu i wejściu zmienniczek, obraz gry w wykonaniu zawodniczek ZORZY zmienił się diametralnie. Od trzeciego seta akcje wodzisławianek nabrały rozmachu i precyzji. Łodzianki nie potrafiły przeciwstawić się silnym atakom siatkarek ZORZY, a dodatkowo młode podopieczne trenera Brzezinki zaczęły świetnie bronić w polu, co skutkowało pewną wygraną w dwóch kolejnych odsłonach. O końcowym wyniku decydował tie-break, w którym lepiej zaczęły wodzisławianki - prowadziły 4:1 i 5:2. Czas wzięty przez trenerów z Łodzi wpłynął na doświadczone siatkarki ŁKS-u mobilizująco i to one przejęły inicjatywę. Ligowe wyjadaczki szybko odrobiły straty i wyszły na prowadzenie. Pomimo heroicznej walki, wodzisławiankom nie udało się odrobić strat i łodzianki zapisały na swoim kocie cenne dwa punkty. Mecz rozpoczął się o godzinie 21.00, a zakończył się tuż po 23.00, zatem nasze zawodniczki mają niewiele czasu na regenerację sił przed jutrzejszym ważnym pojedynkiem z TPS Rumia.
ŁKS Łódź - MKS ZORZA Wodzisław Śląski
3:2 (25:14, 25:10, 21:25, 17:25, 15:11)